W ostatnich dekadach zyskuje na znaczeniu dorobek twórczy kompozytorek minionych stuleci – można zaryzykować twierdzenie, że autorki takie, jak Klara Schumann z domu Wieck, Fanny Hensel-Mendelssohn czy Maria Szymanowska są już rozpoznawalne przez odbiorców spoza kręgów ściśle profesjonalnych. Zważywszy jednak na to, że powszechna w XIX stuleciu domowa edukacja muzyczna panien – obowiązkowa w pewnych kręgach społecznych – pozwalała dziewczętom odkrywać swoje skłonności i mniejsze bądź większe talenty wykonawcze i twórcze, nie dziwi, że pomimo przywracania do życia choćby dziedzictwa wspomnianych trzech autorek wciąż setki kompozycji pióra kobiet – w tym dzieła najwyższej wartości – oczekują na zapewnienie im należnego miejsca w historii muzyki. Niniejszy artykuł, w którym w nader skróconej formie wskazanych jest ledwo kilka postaci kompozytorek różnej rangi (od Delphine von Schauroth, o niewielkim, będącym raczej historyczną ciekawostką dorobku, po Louise Farrenc, autorkę znakomitych symfonii), jest jedynie punktem wyjścia i wstępem do dalszych badań. Przytoczone recenzje i noty z prasy niemieckiej i francuskiej dotyczące bohaterek artykułu (dotychczas nieprzekładane na polski) ilustrują konwencje społeczne, wedle których oceniano ówczesne twórczynie, a czego reperkusje odczuwamy, choćby podświadomie, do dziś.
Zasady cytowania